Info

avatar Rocznik 1974! Pojechane z BS: 23005.15km z mierną średnią 19.85 km/h.
Moje EKG.

baton rowerowy bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy DareckiEB.bikestats.pl
teneryfa wycieczkiStatystyki zbiorcze na stronę
Dane wyjazdu:
16.00 km 0.00 km teren
00:55 h 17.45 km/h:
Maks. pr.:32.20 km/h
Temperatura:-6.0

Gdzie my żyjemy?

Piątek, 21 grudnia 2012 · dodano: 21.12.2012 | Komentarze 0

Przyznam się, że nie lubię tego przedświątecznego szaleństwa. Przed południem pojechałem blachosmrodem zmienić w końcu opony na zimowe. Wiem, wiem. Pozostawiam to bez komentarza. Na swoje usprawiedliwienie powiem, że jestem leniwy ;)
Niecały 1 (JEDEN!) kilometr jechałem.... 20 minut. Masakra. Najlepszy jest jednak ogólny nastrój. W mojej ulubionej Trójce nastrojowe kawałki w świątecznych klimatach, dookoła zimowo i zza szyby faktycznie jakoś tak... inaczej. Za to ilość wkurwionych drajwerów na km kwadratowy przekracza wszelkie normy unijne, UNESCO i wszystkie inne, o których nie mam pojęcia. Zajeżdżanie drogi, trąbienie i zacietrzewione pyski występowały dzisiaj w zadziwiających ilościach. A tym czasem...

Zaczął się nowy świat. Podobno. Godzinę 12:12 dnia 21.12.2012 roku spędziłem w zaprzyjaźnionym sklepie z rowerami. Junior w szkole, Ob. Małżonka w pracy - wolałem ewentualnie dokonać żywota wśród tego, co mi daje kopa, skoro nie mogłem wśród najbliższych ;) Na koniec też może być przyjemnie. Nawet powinno.

Rowerowo: Dla równowagi przedeptałem się Meridką przez moje miasto w porze południowej, zanim odebrałem ze szkoły Juniora. Przejażdżka bardzo przyjemna i klimatyczna, kiedy patrzy się na tych wszystkich zaganianych i wkurwionych.
Ludzie... może być fajnie! Trzeba tylko czasem trochę wyhamować, kiedy ciśnienie skacze, bo wbrew pozorom żyjemy w całkiem fajnym świecie. Docenić trzeba to, co jest. Ładnie tu mamy, tylko sami sobie czasem psujemy otoczenie.

Muzycznie: Jako, że pewne - znane wszystkim - święta za pasem, a koniec świata już minął i nastały nowe czasy, nieśmiało proponuję Wam coś, co u mnie jeszcze nie grało. Muzyka znowu nie w moich klimatach, ale chcę pokazać, że może być lekko, miło i przyjemnie tu, gdzie żyjemy. W tle Sean Tyas "The World". Muzyka trance u mnie po raz pierwszy (kto nie lubi, może wyciszyć i tylko pooglądać). Taka niespodzianka :) Bardzo zapraszam i pozdrawiam!



Komentarze
Nie ma jeszcze komentarzy. Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz cztery pierwsze znaki ze słowa losic
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]

stat4u