Info

avatar Rocznik 1974! Pojechane z BS: 23005.15km z mierną średnią 19.85 km/h.
Moje EKG.

baton rowerowy bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy DareckiEB.bikestats.pl
teneryfa wycieczkiStatystyki zbiorcze na stronę
Wpisy archiwalne w miesiącu

Marzec, 2014

Dystans całkowity:138.12 km (w terenie 0.00 km; 0.00%)
Czas w ruchu:b.d.
Średnia prędkość:b.d.
Liczba aktywności:3
Średnio na aktywność:46.04 km
Więcej statystyk
Dane wyjazdu:
40.91 km 0.00 km teren
h km/h:
Maks. pr.:0.00 km/h
Temperatura:11.0

Wiosna, chodź no tu z tą pogodą! :)

Poniedziałek, 31 marca 2014 · dodano: 31.03.2014 | Komentarze 1

Dzisiejsze czuwanie nad Panem Młodym zakończyło się dla mnie gdzieś w okolicach czwartej nad ranem. Kładłem się z nadzieją, że "może sen przyjdzie" (odsyłam do SDM!).
Niepokojony snami wstałem dość wcześnie i postanowiłem nie męczyć się pod kołdrą w łóżku ;)
Takim sposobem drugi dzień pod rząd wyrychtowałem się rowerowo i klepnąwszy Białą w siedzonko (cóż za szał uniesień!) rześko począłem żreć dzisiejsze słoneczne kilometry i inne okoliczności przyrody.
Jestem z Wami! :)

Rowerowo: nic nie poradzę, że lubię jeździć tam, gdzie lubię jeździć. Stąd też wycieczka do miejsc, w których byłem oraz kilka ciekawostek związanych z wiosną. Te dzisiaj pozwoliłem sobie bezwstydnie uwiecznić, bo nie co dzień jest taki dzień :)
Na przykład takie drzewo: ono się uśmiecha! :)

Albo żabki, które chyba wiedzą, o co chodzi ;)

Owe zdjęcia popełnił ten zarośnięty typ:


Muzycznie: na taka pogodę i po takich snach nic innego nie będzie godne :) U2 "Ordinary love".
Oczywiście nic do tych żab nie mam! :)



Dane wyjazdu:
60.59 km 0.00 km teren
h km/h:
Maks. pr.:0.00 km/h
Temperatura:12.0

Zombie mode off.

Niedziela, 30 marca 2014 · dodano: 31.03.2014 | Komentarze 0

No cóż... Długo tu nie byłem, bo i wsio w cholerę się rozsypało: rytm dobowy szlag trafił, dni tygodnia nie mają żadnego znaczenia, a kartki w kalendarzu zasuwają całkiem rześko.
Niby znienacka, a jednak przylazła spodziewana Pani Wiosna, a z nią pewnie trochę nowego :)
Może na ten przykład zawrócę sie do starego nałogu?
Z okazji dobrej niedzieli i wycieczki w wyjątkowych okolicznościach przyrody apeluję do Wiosny, żeby się nie czaiła i śmiało wpadała z tą mordą :) Zagramy w zielone?

Rowerowo: dużo zwiedzania miasta i okolic z nieodzowną Kępą Rybacką i brykiem na Jelenią Dolinę. Tak się śpieszyłem na randkę z Białą, że nie zabrałem nawet fotoaparatu, więc intymnych zdjęć z Wiosną dzisiaj jeszcze nie będzie :)

Muzycznie: przyznam się, że z braku kontaktu z pedałami strasznie poniosło mnie w muzykę. Z radochą godną pięciolatka stwierdzam, że Pan Młody pięknie mi usypia przy konkretnej muzyce. Na przykład kiedy gra Filter. Taki "Surprise"! :)
Zapraszam wiosennie!



Dane wyjazdu:
36.62 km 0.00 km teren
h km/h:
Maks. pr.:0.00 km/h
Temperatura:7.0

Synu mój...

Wtorek, 4 marca 2014 · dodano: 06.03.2014 | Komentarze 0

Jako aspołeczny typ, odmówiłem dzisiaj przedpołudniowej pogaduchy Dareckiemu. Przyznam się, że nie po raz pierwszy...
No cóż, cztery pchane koła są ważniejsze niż dwa pedalone...

Rowerowo: wietrzenie Białej rozpocząłem od odbioru Starszego ze szkoły. Wpasowując się w ostatnio modny trend znów zaobserwowałem jakieś ptaszki ;) Tym razem wyszło na gołębie - ale mam wrażenie, że wszędzie na afisz pchają się jakieś kaczki...

Potem standardowa Kępa Rybacka i odwiedziny w Bażantarni, jeszcze dość pustej o tej porze... Na tle wiaty Panowie równali zrytą przez dziki trawę. Strasznie kurwowali.


Muzycznie: ostatnio czasem spaceruję i zapowiada się, że owych spacerów będzie więcej. Na przykład taki spacer nad rzekę z ojcem nie jest zły, prawda?



stat4u