Info

avatar Rocznik 1974! Pojechane z BS: 23005.15km z mierną średnią 19.85 km/h.
Moje EKG.

baton rowerowy bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy DareckiEB.bikestats.pl
teneryfa wycieczkiStatystyki zbiorcze na stronę
Wpisy archiwalne w miesiącu

Styczeń, 2016

Dystans całkowity:25.75 km (w terenie 0.00 km; 0.00%)
Czas w ruchu:b.d.
Średnia prędkość:b.d.
Liczba aktywności:2
Średnio na aktywność:12.88 km
Więcej statystyk
Dane wyjazdu:
15.30 km 0.00 km teren
h km/h:
Maks. pr.:0.00 km/h
Temperatura:-7.0

Dzień Dziwaka.

Czwartek, 7 stycznia 2016 · dodano: 07.01.2016 | Komentarze 3

Dziwne. Człowiek czuje się nieswojo słysząc, że jest pojebem! :)
Pewnie bym nad tym przystanął, ale poszło o to, że zaparkowałem rowerem w tzw. mrozie pod sklepem, a komentującym był... Szanowny Żul, trąbiący z gwinta wino marki Patyk, ekologiczne i z polskich owoców. Oczywiście na świeżym powietrzu.
Inna sprawa, że napotkałem potem Dareckiego, który wspomniał mi o cyklistach i wegetarianach - i zdałem sobie sprawę, że idą ciekawe czasy. Dzień Dziwaka jak nic! :)

Rowerowo: popołudnia jazda zadaniowa: biblioteka, kasy biletowe PKP (trening cierpliwości) i mały szwendak bez celu i powodu. Zza klawiatury stwierdzam wieczorową porą, że zaczyna boleć gardło. Zeżarłem kilka wegetariańskich tabletek - mam świadomość, że będzie dobrze! :)
Dzień Dziwaka uważam za udany.

Muzycznie:  rodzynek z naszego pięknego kraju. Art of Illusion. Miałem przyjemność posłuchać tego zespołu dwa razy na żywo i przepowiadam sukces :) Jeśli ktoś grał jako support przed Dream Theater w katowickim Spodku, inaczej być nie może.
Dla Niej / For Her. Polecam gorąco!



Dane wyjazdu:
10.45 km 0.00 km teren
h km/h:
Maks. pr.:0.00 km/h
Temperatura:-5.0

Nowy... może więcej? :)

Sobota, 2 stycznia 2016 · dodano: 02.01.2016 | Komentarze 1

Tytuł wbrew pozorom nie nawiązuje do polityki ;)
Poza zmianą kalendarza na mojej ścianie nastąpiły też inne. M.in. odkurzyłem Białą, wytrzepałem rowerowe szmatki i odświeżyłem kontakty i siebie.
Zanim się rozkręcę, życzę Wam, odwiedzającym mnie tu od czasu do czasu, aby nie zabrakło Wam sił na bycie najlepszą wersją samego siebie. Do Siego! :)

Rowerowo: tradycja to tradycja, zwłaszcza noworoczna. Jedna to słuchanie Topu Wszech Czasów w radiowej trójce, druga to noworoczne spotkanie z tymi, którzy cenią sobie dwa koła i zdrowie. Jedno ze spotkań już przegapiłem z powodów różnych i wystarczy. Dobrze było przekonać się na własnej skórze, że zima w końcu przyszła, a uśmiechnięte mordki jeżdżących nie zmieniły się ani trochę. Jedynie Dareckiemu pękła guma. Nic dziwnego, bo założył ją jeszcze w ubiegłym roku ;)
Muzycznie: Ciągle zdarza mi się poruszać w nieoczywistych kątach muzycznych, więc dzisiaj coś od kapeli, która ma totalnie beznadziejną nazwę i totalnie fajne granie :) Możliwe, że komuś zdarzyło się słuchać.
RPWL "Unchain The Earth". Bierzcie i jedzcie z tego wszyscy.



stat4u