Info

avatar Rocznik 1974! Pojechane z BS: 23005.15km z mierną średnią 19.85 km/h.
Moje EKG.

baton rowerowy bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy DareckiEB.bikestats.pl
teneryfa wycieczkiStatystyki zbiorcze na stronę
Dane wyjazdu:
11.00 km 0.00 km teren
h km/h:
Maks. pr.:0.00 km/h
Temperatura:15.0

Piździernik :)

Środa, 23 października 2013 · dodano: 25.10.2013 | Komentarze 6

Jesień. Tak ją lubię, a ona mnie chyba nie. Niedobra! :)
Chyba że ze mnie jest tytułowy piździernik...

Rowerowo: Ustawka z takim jednym w ramach testowania nowego ogumienia. Z ustawki jestem zadowolony, z ogumienia - a jakże! Nawet z dmuchania w miejscach publicznych jestem kontent. Gorzej z samej przejażdżki.
Stwierdzam, że fruwanie przez kierownicę nie jest i nie będzie moim ulubionym zajęciem. Chrupło mi w nadgarstku przy okolicznościowym lądowaniu i chyba jestem załatwiony. Może nie na amen, ale i tak rower chyba na troszkę postawię do kąta.
Pierwotnie nie było tak źle, bo po południu wspólnie z Juniorem poudawaliśmy piratów i ograbiliśmy działkę z liści. Wieczorem łapsko nabrało rozmiarów bochenka i już wiedziałem, że dupa jest blada.

Dobrze, że pokojowa koza mieszka w moim domu. Trzeba będzie ją odkurzyć i pogrzać koło na kwadracie :)

Muzycznie "Sirens" w wykonaniu Pearl Jam.
Tym razem po mojej glebie nic nie wyło i żadna służba nie zbierała mnie z drogi. Tak źle nie było, ale syrena w piosence na okoliczność będzie :)
Zapraszam do posłuchania...



Komentarze
Darecki
| 20:47 niedziela, 27 października 2013 | linkuj Daleki byłem od współczucia. Współczucie to pojęcie całkowicie mi obce :-)
DareckiEB
| 20:37 niedziela, 27 października 2013 | linkuj JoannaZygmunta przyznam się bez bicia, że tak byłem skupiony na pięknym upadaniu, że nie zauważyłem w pobliskiej okolicy żadnej Białogłowej. Możliwe, że owa Blondynka to jakaś mistyfikacja, ale od mojego dzwona nie przeprowadzałem jeszcze wywiadu z Dareckim, który rzekomo ową damę widział.
Zły jestem na Niego, bo zamiast fotografować tragedię i słać do mediów informacje o wypadku, Owy zwyczajnie mi współczuł...
To takie nieludzkie uczucie w dzisiejszej rzeczywistości! ;)
Zatem mamy nowy, wspólny cel do ścigania: kto pierwszy wyzdrowieje!
Zdrowia życzę we wszelakiej maści :)

Nefre obiecuję Ci, że tak zrobię. Będę się bardzo starał, baardzooo!
Pozdrowienia dla wszystkich Tczewiaków :)
Nefre
| 22:58 sobota, 26 października 2013 | linkuj Wracaj do zdrowia...
JoannaZygmunta
| 07:06 sobota, 26 października 2013 | linkuj To sobie możemy przybić piąteczkę spuchniętymi łapkami. A blondynka była warta tego lotu?
Muzycznie - rewelacja i sama przyjemność :)
Darecki
| 05:23 sobota, 26 października 2013 | linkuj Byłem świadkiem słynnego owego "lotu trzmiela".
Tak to jest jak się wjeżdża pod prad i jeszcze ogląda za blondynkami :-)
sierra
| 00:06 sobota, 26 października 2013 | linkuj Czy dobrze zrozumiałem, że zaliczyłeś "przyziemienie"... :(
Mnie się też coś takiego zdarzyło... na wycieczce z Quintusem...
Życzę rychłego powrotu do "rowerowania" :)
Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz trzy pierwsze znaki ze słowa owduz
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]

stat4u