Info

avatar Rocznik 1974! Pojechane z BS: 23005.15km z mierną średnią 19.85 km/h.
Moje EKG.

baton rowerowy bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy DareckiEB.bikestats.pl
teneryfa wycieczkiStatystyki zbiorcze na stronę
Wpisy archiwalne w kategorii

50plus

Dystans całkowity:9148.49 km (w terenie 229.00 km; 2.50%)
Czas w ruchu:356:25
Średnia prędkość:20.81 km/h
Maksymalna prędkość:142.30 km/h
Suma podjazdów:152 m
Liczba aktywności:117
Średnio na aktywność:78.19 km i 3h 52m
Więcej statystyk
Dane wyjazdu:
58.40 km 0.00 km teren
02:51 h 20.49 km/h:
Maks. pr.:34.00 km/h
Temperatura:15.0

Lubię piątki!

Piątek, 10 czerwca 2011 · dodano: 10.06.2011 | Komentarze 1

Mam co najmniej dwa powody, żeby lubić piątki. Po pierwsze: praca do 13:00. Po drugie: zawsze mam extra 2 godziny na jazdę, bez względu na plan dnia i powroty żony do domu w dziwnych godzinach. Tydzień temu towarzyszyłem koledze w początkowych km wyjazdu do Grunwaldu, dzisiaj z Bathorym śmignęliśmy spontanicznie małą pętelkę w okolicach naszego miasta, a wieczorem zafundowałem sobie extra wyskok. W mieście widziałem imiennika Dareckiego, ale dzisiaj chciałem pośmigać samotnie słuchając mojego ulubionego Pink Floyd(wybacz, Darek). Jak to dobrze, że ktoś stworzył taką muzykę, której po prostu nie mogę się nasłuchać. Gilmour, Waters i spółka zagrali coś, co robi na mnie wrażenie od dobrych 20 lat... Wiem, jeżdżąc rowerem tego nie powinno się robić, ale od czasu do czasu bywa taki dzień, że wybieram się wieczorem na przejażdżkę i mijając przypadkowych ludzi, chłonę każdy zagrany przez Nich dźwięk. Wracać trzeba jednak na ziemię :)
Jutro bryk z GR STOP (wyjątkowo w sobotę) i zapewne jeszcze jakieś dodatkowe km (mam nadzieję na jakąś setkę). Plany na niedzielę są lekkie, bo w poniedziałek egzamin z WF-u :) Pozdrawiam!

Dane wyjazdu:
115.00 km 0.00 km teren
05:10 h 22.26 km/h:
Maks. pr.:43.00 km/h
Temperatura:25.0

Wyjazd ze STOP-em + gratisowe km

Niedziela, 5 czerwca 2011 · dodano: 05.06.2011 | Komentarze 0

Niedziela na trasie z GR STOP wg tej propozycji. Wyskoczyłem z pomysłem, żeby nie korzystać z naszych drogich PKP i do Malborka pojechać rowerami, więc pocisnęliśmy ten odcinek ze średnią ponad 27 km/h... może nie robi wrażenia na szosowych wymiataczach - ale to mój osobisty mały rekord na trasie dłuższej niż z domu do pracy, pomijając fakt że nie jeżdżę szosówką :) W Malborku poczekaliśmy na trzon grupy i ruszyliśmy w stronę Sztumu i dalej do Elbląga. Po powrocie do domu i chwilowej drzemce dałem się jeszcze namówić na ognisko i pieczenie kiełbaski w Bażantarni - oczywiście w gronie nosicieli cyklozy. Nawet komary jakoś specjalnie nie były upierdliwe. Zapraszam do obejrzenia kilku fotek z wyjazdu.

Dane wyjazdu:
58.00 km 0.00 km teren
02:26 h 23.84 km/h:
Maks. pr.:50.00 km/h
Temperatura:23.0

Tokmicko i zjazd motocykli

Sobota, 4 czerwca 2011 · dodano: 04.06.2011 | Komentarze 0

Wyskok do Tolkmicka na zjazd motocykli organizowany przez klub motocyklowy KARDAN. Wróciłem do domu chory... dużo maszyn, wśród nich kilka rodzynków, do których pochodziłem na bezdechu. Ogólnie atmosfera pikniku, raczej nie dla dzieci ;) Było gorąco, w każdym tego słowa znaczeniu. Kilka fotek w galerii, zapraszam!

Dane wyjazdu:
103.00 km 0.00 km teren
05:10 h 19.94 km/h:
Maks. pr.:44.00 km/h
Temperatura:13.0

Gdańsk, Wyspa Sobieszewska, ujście Wisły i promem do domu

Sobota, 30 kwietnia 2011 · dodano: 01.05.2011 | Komentarze 0

Wyjazd wg pomysłu Waldica z GR STOP. Wraz ze mną w drogę ruszyło jeszcze ośmioro miłośników odkrywania nowego. Tym razem trasa wiodła z Gdańska przez wyspę Sobieszewską i jej atrakcje. W zasadzie wspólny wyjazd trwał do spotkania z promem na Wiśle, bo tu nastąpiło rozdzielenie grupy. Podzielając ideę Jurka M., w czworo zdecydowaliśmy się, że - skoro już jesteśmy tak blisko ujścia Wisły - trzeba tam być, nie patrząc na pchanie rowerów w kopnym piachu, kamienie i dość chłodny tego dnia wiatr. Pozostali postanowili na nas nie czekać i popędzili do domu, a nam - (było chyba za mało jeżdżenia) trasa wydłużyła się o kilka km, ponieważ po przeprawie promowej przez Wisłę postanowiliśmy jeszcze odwiedzić Stegnę, no i nie skorzystać tym razem z promu na Nogacie w Kępinach (jeden prom dziennie to chyba wystarczająca ilość ;).
Trasa z Gdańska przez wyspę Sobieszewską tutaj (reszty trasy, tzn. drogi przez Stegnę, Tujsk i Stobną nie zarejestrowałem, ponieważ kończyła się bateria w telefonie). Kilka zdjęć z wyjazdu w galerii Waldica, Jurka Mocka i mojej
Kategoria 50plus


Dane wyjazdu:
132.53 km 0.00 km teren
06:50 h 19.39 km/h:
Maks. pr.:44.00 km/h
Temperatura:

Gdynia-Sopot-Gdańsk i do domu

Niedziela, 17 kwietnia 2011 · dodano: 18.04.2011 | Komentarze 2

Pobudka o 5:10, lekkie śniadanie. Mój pomysł na zwiedzenie Trójmiasta podchwyciło jeszcze dwóch "osobników" - więc rano na dworcu pojawili się Psyho i Fish. Pierwszy etap dp Gdyni pokonaliśmy pociągiem. Potem już tylko cud, miód i orzeszki. Pełny wypas, ten dzień zostanie w mojej pamięci z powodu rewelacyjnej pogody i - jak dotąd - najdłuższego dystansu przejechanego jednego dnia. Dla niektórych mało, dla mnie to kolejna przekroczona granica :) Tak na marginesie - 3-City zawsze działało na mnie baaaardzo pozytywnie. Kilka fotek z wyjazdu

Dane wyjazdu:
59.00 km 0.00 km teren
03:40 h 16.09 km/h:
Maks. pr.:39.00 km/h
Temperatura:

Tygodniówka

Piątek, 15 kwietnia 2011 · dodano: 18.04.2011 | Komentarze 0

Kryzys czasu... Dystans to suma km z całego tygodnia. Nic specjalnego
Kategoria 50plus


Dane wyjazdu:
53.10 km 0.00 km teren
03:04 h 17.32 km/h:
Maks. pr.:0.00 km/h
Temperatura:15.0

Dookoła jez. Drużno

Niedziela, 3 kwietnia 2011 · dodano: 03.04.2011 | Komentarze 2

Sobotnie "konsultacje" ze znajomymi zaskutkowały niedzielnym wypadem dookoła jez. Drużno. W czasie jazdy wspólnie dokonaliśmy inspekcji DK 7, sprawdziliśmy jak przetrwały zimę uśpione jeszcze pochylnie na Kanale Elbląskim.
W dobrych humorach, przez płaskie Żuławy wróciliśmy do Elbląga. Niby nic, warto jednak odnotować pewien bardzo ważny fakt: to pierwszy wypad rowerowy, na który pojechałem razem z żoną. Na dodatek od razu dość duży jak na pierwszy raz dystans - Asia zniosła trudy podroży nad wyraz dzielnie. Zuch dziewczyna :) Cała trasa tutaj.

Dane wyjazdu:
53.00 km 0.00 km teren
02:32 h 20.92 km/h:
Maks. pr.:57.00 km/h
Temperatura:3.0

W poszukiwaniu wiosny - większą zgrają

Niedziela, 27 marca 2011 · dodano: 27.03.2011 | Komentarze 0

Kolejny dzień szukania wiosny - w trasę postanowiła wyruszyć większa grupa. Po małych organizacyjnych zawirowaniach z mojego powodu wyruszyliśmy dopiero o 9:30 (pierwotnie start miał być o 9:00). Myślę jednak, że warto było poczekać na GR STOP, bo zupełnie niespodziewanie na wycieczkę wybrało się zaskakująco dużo osób. Żeby słowo stało się ciałem:
No i pooooszły konie... czy jak to tam było. Jeziorko w Jeleniej Dolinie skute lodem, na drodze też H2O w postaci stałej... Jaka wiosna?! Wiaterek stanowczo zimowy, do tego dwa kapcie złapane na trasie przez Kasię z GR STOP spowolniły tempo jazdy na trasie. W mieście trochę cieplej - więc była jeszcze mała rundka ze spotkanym dzisiaj dwukrotnie Quintusem i zjechałem do domu na pyszne pieczone żeberka.

Dane wyjazdu:
91.00 km 0.00 km teren
04:29 h 20.30 km/h:
Maks. pr.:39.00 km/h
Temperatura:6.0

Stegna - oficjalne rozpoczęcie sezonu rowerowego

Niedziela, 20 marca 2011 · dodano: 20.03.2011 | Komentarze 4

Dzień, w którym nastąpiło oficjalne rozpoczęcie sezonu, przywitał chłodnym wiatrem. Na szczęście widok dużej liczby znajomych na rowerach wynagrodził wszystkie niewygody – a było nas tego ranka naprawdę sporo:
Wyjechaliśmy całą grupą, ale w zasadzie już w okolicach Mostu Unii Europejskiej peleton podzielił się na preferujących turystyczny sposób jazdy oraz chłopaków „na cienkich gumkach” ;) Jazda do Stegny przebiegała bez zakłóceń, nie licząc wiatru wywiewającego ciepło spod ubrań. Na plaży za to – aż mnie ciarki przeszły. Para leciała z ust, a Elbląskie Morsy kończące sezon kąpieli robiły harmider jak nie przymierzając grupka dzieciaków w brodziku z ciepłą wodą  Masakra – pomyślałem, chyba Morsem nigdy nie będę, chociaż w zasadzie jestem bardziej zimno- niż ciepłolubny. Czym prędzej strzeliłem kilka fotek i dołączyłem do grupki znajomych w barze (których przy pomocy różnych „socjotechnik” wyciągnąłem w tą niedzielę na jazdę). Małe pałaszowańsko placka po cygańsku (tydzień temu był jednak smaczniejszy!) i fru – jazda do domu. Powrót po znanej trasie, z przeprawą promową w Kępinach a że energii nie zabrakło – odprowadziłem kilkoro z nich pod dom. Zważając na liczbę rowerzystów na otwarciu sezonu (100 +/- 2 jako błąd statystyczny) rok zapowiada się całkiem – całkiem. Podziękowania i szacun dla Dareckiego i Mareckiego za organizację i integrowanie elbląskiego świata rowerzystów :) Zapraszam do oglądania zdjęć zrobionych przez jednego z uczestników naszego wyjazdu, niezmordowanego fotoreportera naszych wojaży. Oto galeria Quintusa!

Dane wyjazdu:
91.00 km 0.00 km teren
04:23 h 20.76 km/h:
Maks. pr.:47.00 km/h
Temperatura:9.0

Stegna i 2000km w BikeStats

Niedziela, 13 marca 2011 · dodano: 13.03.2011 | Komentarze 1

Historia tego wyjazdu rozpoczęła się dzień wcześniej... SMS od Bathorego o niedzielnym wypadzie do Stegny dał mi do myślenia. Krótka rodzinna konsultacja i decyzja podjęta. Żeby kogoś jeszcze ewentualnie zachęcić, wrzuciłem jeszcze w sobotę info na naszym forum i tak w niedzielę rano zebrało się nas sześciu amatorów spontanicznych wyjazdów: Bathory, Psyho, Marciniak, Mirekbiker, Bikerelb i moja skromna osoba. Wyjazd totalnie weekendowo-spacerowy, więc nie omieszkaliśmy w Stegnie trochę zabawić, spożywając to i owo w pewnym barze. Mirek wrócił do domu przed nami, a my po porządnym popasie, chilloutowo wróciliśmy do domu. Muszę wspomnieć tu o Marciniaku, który stał się szczęśliwym posiadaczem roweru zaledwie miesiąc temu i przeszedł z nami chrzest bojowy. Dał radę i bez problemów przejechał cały dystans. Szacun :) Poza tym wkręciłem dzisiaj 2000km, odkąd zarejestrowałem się w bikestats.pl - ot, taka okrągła liczba.

stat4u