Wybryk.

Środa, 15 lipca 2020 · dodano: 15.07.2020 | Komentarze 0

Wszystko dzisiaj było spontaniczne i przyjemne, więc nawet nie ma na co pomarudzić ;)

---

Rowerowo:  zupełnie spontanicznie ruszyłem dzisiaj na wycieczkę dookoła Drużna urządzając sobie wizytację pochylni na Kanale Elbląskim. Muszę przyznać, że z nałogami nie ma żartów... Wróciłem do domu z wynikiem 68km, zjadłem późny obiad i stwierdziłem, że te dwa kilometry dla równej dyszki wypada dokulać - i w taki sposób spotkałem pod katedrą św. Mikołaja... Mikołaja. Potem szybka piłka, pojawił się tow. Darecki - a dalej już poszło. Działka, pogaduchy, dzikie węże - i w taki sposób pykło 80. Czuję się dobrze, nie odwaliłem kity, chyba będę żył :) Plan na jutro: barber i kajaki z moim Kocurem. Jeśli tylko pogoda pozwoli na te kajaki...
Pejzaż przed Krosnem...

Zaskroniec na działce Dareckiego.

---

Muzycznie: mamy w Polsce pewnego zdolniachę, który od lat pisze m.in. muzykę do filmów na Netflixie. Zdolniacha zapowiada płytę. Uważam, że warto mieć ją na swojej półce...
Daniel Spaleniak. Nazywam się wiatr.
Sprawdźcie ten towar :)

Temperatura (prawie) idealna.

Wtorek, 14 lipca 2020 · dodano: 14.07.2020 | Komentarze 0

To i owo przewietrzone. Życzę sobie 365 takich dni. Niezbyt gorąco, lekki wiaterek - nawet kilometry ułożyły się w odpowiednią liczbę. Co prawda przejechałem 200m za dużo, ale głupio było cofać ;)

---

Rowerowo: Szwednaczek po mieście. W trakcie przejażdżki niespodzianie natknąłem się na auto Marcina, o którym wspominałem 25. czerwca!

---

Muzycznie: wrocławski zespół Less Is Lessie. "The Fall" zmontowanie z migawek mojego ulubionego Festiwalu Rocka Progresywnego im. Tomasza Beksińskiego w Toruniu. Szykuje się Ich pierwsza płyta i to będzie kozacka muzyka :) Tak myślę!

Wyborcza.

Niedziela, 12 lipca 2020 · dodano: 14.07.2020 | Komentarze 0

W ramach wycieczki do lokalu wyborczego nagle pstrykło kilka kilometrów :)
Komentarza dzisiaj nie będzie - jest cisza wyborcza.

Tydzień zastoju

Piątek, 10 lipca 2020 · dodano: 14.07.2020 | Komentarze 0

Cały tydzień spędzony między Elblągiem a Gdańskiem - codziennie z Juniorem I.
Szkoda, że bez roweru, ale były priorytety.

Sobota na gorąco

Sobota, 4 lipca 2020 · dodano: 05.07.2020 | Komentarze 0

Wczoraj był mój dzień bez roweru, za to z Juniorem Młodszym, który kręcił na boisku pierwsze kilometry własnym rowerkiem. Jakżeż mój Dzieciak się tym cieszył! Aż załzawiło mi się oko widząc Jego radość. Lata temu (dokładnie 11) na tym samym boisku Kocur Pierworodny ujeżdżał swoje pierwsze kółka - i w taki sposób historia zatoczyła koło! :)

---

Rowerowo: Wiało, grzało i się słuchało. Wycieczka z muzyką Pro-Ranka w uszach - w zasadzie w jednym, porządek musi być! Nie umiem z tym radiem spokojnie jeździć, no ale trudno. Widocznie daje energię :) Trochę kręcenia się po mieście, potem Suchacz, Rangóry do góry, Jelenia Dolina. Bardzo ciepło i nawet cieszyłem się, że wiatr dawał w pysk. Takie dni lubię!

---

Muzycznie: Nie wypada nie wspomnieć o płycie zespołu, który od lat uwielbiam za klimat w muzyce. Piąta płyta ukazała się kilkanaście dni temu i napiszę tak: jestem po-za-mia-ta-ny! Myślę, że warto posłuchać. Airbag i "Machines and Men" z nowej płyty pt. "A Day At The Beach". Polecam jak cholera - zwłaszcza jeśli znacie np. Archive, lubicie rocka, new wave i nie uciekacie nawet przed muzyką filmową. W sumie polecam wszystkim, którzy lubią wymagającą muzykę! O!

Bardzo ważny dzień!

Czwartek, 2 lipca 2020 · dodano: 02.07.2020 | Komentarze 0

Cudowność tej daty związana jest z tym, że Junior Młodszy ukręcił dzisiaj swoje pierwsze kółka na dwóch kółkach. Pozwoliłem sobie pochwalić się tym faktem na osobistym fb, bo radość Juniora M. i moja były niemałe! I to jest dla mnie taki akcent, który będę pamiętał, ilekroć powrócę do tego dnia, tego wpisu i tej chwili. Z takich momentów składa się życie...

---

Rowerowo: wieczorny spacer. Mało - ale to był naprawdę piękny dzień :)

---

Muzycznie: konia z rzędem temu, kto zna tego Gościa... Miałem przyjemność poznać historię Jego życia i chciałbym, żebyśmy mieli tyle odwagi w podejmowaniu poważnych decyzji i determinacji w pokonywaniu przeszkód... I przestańmy narzekać na rzeczywistość, kiedy jesteśmy zdrowi i jest co włożyć do gara, bo większość z nas nie zna trudów życia.
Czesław Kazimierek - warto zapamiętać. "Lonely Among People". Bujamy się!

Chwilowo (było) nieczynne

Środa, 1 lipca 2020 · dodano: 02.07.2020 | Komentarze 0

Miało być dużo od początku wakacji, ale... No właśnie. Wirusy i inne takie znów zamknęły przedszkole Juniora i dni spędzamy wspólnie. Ma to swoje plusy :)

---

Rowerowo: całość wieczorem - i sam się dziwię, jak można tyle zrobić... bez wyjeżdżania poza miasto. Chyba zacznę zabierać ze sobą lustrzankę. Chociaż zdjęcia zostaną ku pamięci...

---

Muzycznie: Dzisiaj była jedna z moich ulubionych audycji w moim ulubiony radiu. A w niej piosenka o podróży. Po świecie, do siebie, do prawdy, do końca... Polecam zarówno ta melodię, jak i film pt. "Wszystko za życie". Dla fanów Pearl Jam sprawa oczywista :)
Eddie Vedder i "Guaranteed".

Pół czerdziestki w środku nocy

Niedziela, 28 czerwca 2020 · dodano: 30.06.2020 | Komentarze 0

Pewne wieczory w pewnym radiu nastrajają mnie do podróżowania.... Jeśli chodzi o aktualną pogodę i temperatury, jazda... po północy jest bardzo uspokajająca i kapitalnie wpływa na sen :)

---

Rowerowo: po sobotnich "Czarno-Białych Klawiszach" w pewnym fajnym radiu spontanicznie postanowiłem ruszyć w miasto. Tuz po północy. Przepiękne wrażenie...

---

Muzycznie: pokłosie słuchanej przed wyjazdem audycji. Co prawda odbiegłem od głównego tematu audycji, ale ten Pan do nocnego jeżdżenia nadaje się idealnie. "Kontinuum" od Pana Klausa Schulze. Kapitalna muzyka na nocne podróże. Spróbujcie się wczuć w dźwięki, jeżdżąc pustymi ulicami w mieście... Dla mnie magia!

Gorąca sobota.

Sobota, 27 czerwca 2020 · dodano: 28.06.2020 | Komentarze 0

Wyjazd na raty, upał dawał popalić.
Kręcenie przy moim ulubionym radiu, wyjątkowo przy cięższej muzyce. Nie było źle. Jeśli miałbym napisać, że mam na coś ochotę ;) to mam. Na zimne piwo.

Pół oczekiwania

Piątek, 26 czerwca 2020 · dodano: 27.06.2020 | Komentarze 0

Miejski spacerek. Dosłownie nie wystawiłem nosa za miasto.

---

Rowerowo: miała być zdrowa czterdziestka, a wyszła gorąca dwudziestka. Nie lubię wysokich temperatur :)

---

Muzycznie: Nastała pora na Wilki. Od początku lat '90 i Ich pierwszej płyty podążałem za Wilkami. Dzisiaj też jestem z Nimi. No i lubię "Watahę". Pozostały zdjęcia... "Słońce pokonał cień". Zapraszam!